Co ma jedzenie do mówienia?
Gryzienie, żucie i picie są naturalnymi ćwiczeniami narządów mowy, które wykorzystujemy już w okresie niemowlęcym. Te czynności dają nam mnóstwo doznań sensorycznych i pobudzają mięśnie do pracy. Te same mięsnie, które są używane przy ssaniu, odgryzaniu i żuciu są nam potrzebne do prawidłowej nauki mówienia.
Dlatego tak ważne jest aby 3-latek potrafił już odgryzać kanapkę ze skórką i smakował różnego rodzaju posiłków, bez większych problemów radził sobie z różnymi konsystencjami pokarmów. W innym przypadku trudno mu będzie wymawiać niełatwe głoski języka polskiego bez odpowiedniego przygotowania narządów, które następuje właśnie naturalnie poprzez jedzenie.
Zaczynając od początku, już niemowlęta muszą zmierzyć się z niełatwym ćwiczeniem jakim jest ssanie. Jest to niezwykle skomplikowany proces polegający na połączeniu trzech ruchów jakimi są ssanie-oddychanie-połykanie. Podczas tych ruchów język musi się spionizować, przycisnąć brodawkę sutkową do podniebienia i wytworzyć podciśnienie, następnie występuje przełknięcie. Jest to pierwsze, niezwykle ważne ćwiczenie pionizacji języka, potrzebnej do późniejszej wymowy głosek: l, t, d, n, r…. Najlepszym karmieniem z perspektywy logopedycznej jest karmienie naturalne, oprócz pracy wszystkich mięśni narządu żucia ułatwia także kształtowanie prawidłowego toru oddechowego przez nos. Jeśli natomiast karmimy przez butelkę, pamiętajmy o prawidłowym podawaniu butelki a także o doborze smoczka, który kształtem powinien być zbliżony do brodawki sutkowej a rozmiar dostosowany do wieku i jamy ustnej dziecka.
Według zaleceń WHO w okolicach 6 m.ż. rozpoczynamy rozszerzanie diety. W drugim półroczu życia rekomenduje się stopniowe wprowadzanie pokarmów stałych i sukcesywne ograniczenie posiłków w formie papek. Klasyczne rozszerzanie diety łyżeczką sprzyja usprawnianiu warg. Prawidłowo podana łyżeczka powinna być ułożona prosto na języku dziecka, możemy wtedy ją lekko docisnąć i poczekać, aż dziecko samo ściągnie pokarm. Nie wycierajmy pokarmu u górną wargę dziecka, dzięki temu mięsień okrężny warg będzie sam naturalnie ćwiczył i przygotowywał się do wymowy głosek [p,b,m]. Nie bójmy się dawać dziecku twardych pokarmów do gryzienia, na początku mogą to być ugotowane warzywa, namoczony chlebek czy herbatniki, które zmieszane ze śliną rozpuszczą się a dziecko bez problemu rozmiażdży je językiem. Obróbka pokarmu pobudza język do ruchów lateralnych i oczyszczania jamy ustnej.
Nauka picia nie należy do najłatwiejszych bo często obawiamy się przy tym zakrztuszenia. Nie bez powodu, ponieważ rzadki płyn szybko przelatuje w głąb gardła a dziecko musi nauczyć się to kontrolować. Większość rodziców stosuje kubki ze słomką. Jest to bardzo wygodne, zwłaszcza jeśli jest to dodatkowo niekapek. Pamiętajmy jednak, że dziecko docelowo powinno pić z kubeczka. Prawidłowa nauka picia to przechylenie kubeczka tak, aby napój dotknął warg dziecka, a dziecko samo pobiera płyn. Jest to trudna umiejętność, zwłaszcza jeśli musi być zsynchronizowana z oddychaniem. Przy piciu ze słomki język jest przyciśnięty przez słomkę i utrwala się niemowlęcy sposób połykania. Około 9 msc życia pojawia się już umiejętność picia z kubeczka u zdrowo rozwijających się dzieci.
Pamiętajmy o prawidłowym jedzeniu i piciu naszych dzieci, ponieważ ma ono duży wpływ na pracę narządów mowy, naukę mówienia i prawidłową wymowę.
Sołtys I., Wplyw typu karmienia na rozwój wzorców artykulacyjnych. Przeciwdziałanie zaburzeniom w wypadku karmienia sztucznego – zadania logopedy, w: red: J. Porayski-Pomsta, Studia Paragmalingwistyczne. Rocznik Instytutu Polonistyki Stosowanej Wydziału Polonistyki UW. Rok VIII 2016, IPS, Warszawa, 2016
Knapek M., Kozioł-Kozakowska A., Anatomiczne i fozjologiczne uwarunkowania opóźnienia w rozwoju mowy-jedzenie, w: Przegląd Logopedyczno-Pedagogiczno-Psychologiczny 2, 2020
Pluta-Wojciechowska D., Zaburzenia czynności prymarnych i artykulacji. Podstawy postępowania logopedycznego, Wydawnictwo Ergo-Sum, Bytom 2015.
A.Ferenc